Piast Gliwice był zdecydowanym faworytem meczu ze Stalą Mielec. To jednak ostatni zespół PKO Ekstraklasy przed tą kolejką wyszedł z tej rywalizacji zwycięsko.
Starcie Stali Mielec z Piastem Gliwice było meczem drużyn z przeciwnych biegunów. Gospodarze, czyli Stal Mielec do meczu z Piastem nie wygrali żadnego spotkania w tym sezonie, okupując ostatnie miejsce w tabeli. Piast z kolei przy ewentualnym zwycięstwie, byłby liderem po pięciu meczach.
Ku zdziwieniu większości to Stal Mielec zagrała dużo lepsze spotkanie i wygrała 2:0 po trafieniach Shkurina i Assayaga. Ten pierwszy do siatki trafił dopiero w 79. minucie, chociaż już przed przerwą był tego bliski, gdy Plach z najwyższym trudem sparował jego uderzenie na słupek. Pięć minut później Shkurin asystował Assayagowi, który ustalił wynik meczu.
Piast mógł zostać liderem, a po piątej serii gier plasuje się na siódmym miejscu w tabeli.
Stal Mielec 2:0 Piast Gliwice
1:0 – Ilya Shkurin 79′
2:0 – Ravve Assayag 84′
Stal: Mądrzyk – Esselink, Matras, Senger – Jaunzems (Dadok 71′), Hinokio (Bukowski 62′), Domański (Gerbowski 90+1′), Wołkowicz (Getinger 61′) – Wolsztyński (Assayag 71′), Shkurin
Piast: Plach – Pyrka, Mosór (Drapiński 46′), Czerwiński, Huk – Dziczek, Tomasiewicz, Kostadinov (Kądzior 46′), Chrapek (Szczepański 72′), Ameyaw (Mucha 90′) – Rosołek
CZYTAJ TAKŻE: Gra defensywna Rakowa może robić wrażenie