

Lider PKO BP Ekstraklasy nie wygrał od 2 listopada. Najwyższa pora, by wrócić na szlak zwycięstw, bo rywale ligowi naciskają.
W piątek o 20:30 Górnik Zabrze zmierzy się na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Dla obu drużyn będzie to ważny mecz. Zespół Michala Gasparika ma za sobą dwie niezbyt udane kolejki, w których przegrał w Lubinie z Zagłębiem i zremisował u siebie z Wisłą Płock. Obaj rywale są w tym sezonie mocni, ale po znakomitym otwarciu bieżących rozgrywek Górnik i jego kibice na pewno mieli w listopadzie apetyty na więcej punktów i trzymanie ligowej konkurencji na dystans. Tymczasem do zabrzan na zaledwie trzy punkty zbliżyła się Jagiellonia Białystok, która ma do rozegrania 2 mecze więcej.
NIE PRZEGAP: Podolski zostanie w Górniku na kolejny sezon? Jeden warunek!
Ale na punktach bardzo zależeć będzie również Radomiakowi. Zespół z Radomia gra ostatnio w kratkę. Po rozbiciu 3:0 Cracovii sam został zdemolowany (1:4) przez Lecha Poznań. A w piątek pierwszy raz zagra u siebie przed kompletnym, składającym się już z 4 gotowych do użytku trybun. Dlatego miejscowi fani liczą na piłkarskie święto okraszone zwycięstwem z aktualnym wciąż liderem PKO BP Ekstraklasy.
ZOBACZ TEŻ: Koncert Rakowa. Papszun triumfuje [WIDEO]
Drużyna prowadzona od niedawna przez gonzalo Feio u siebie radzi sobie bardzo dobrze. Na 8 spotkań 5 wygrała, 2 zremisowała i tylko 1 przegrała. Zanotowała w tym czasie imponujący bilans bramkowy 18-7. Podczas gdy Górnik na wyjazdach górą był trzykrotnie i po dwa razy dzielił się punktami i oddawał rywalowi pełną pulę. Bilans bramkowy 8-6 mógłby być na pewno lepszy, ale też nie jest zły i zwiastuje zacięty mecz. Kto wyjdzie z niego zwycięski?
Radomiak Radom – Górnik Zabrze / piątek 28 listopada 2025 r., godz. 20:30
WIĘCEJ: Piast podejmie rozbity Widzew. Będzie kolejna wygrana?