Siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie pokonali w ćwierćfinale lidera pierwszej ligi i awansowali do turnieju finałowego, który zostanie rozegrany w dniach 12-13 kwietnia w Krakowie. Jurajscy Rycerze potrzebowali trzech setów, aby zapewnić sobie udział w półfinale.
Od samego startu ChKS Chełm pokazywał, dlaczego zaszedł tak daleko w Pucharze Polski. Liderzy pierwszej ligi postawili Warcie ciężkie warunki, ale cierpliwa gra wicemistrzów kraju zaczęła stopniowo przynosić efekty. Po autowym ataku Pawła Rusina i asie serwisowym Russella, zawiercianie prowadzili 14:10 i kontrolowali przebieg pierwszej partii, wygrywając ją ostatecznie 25:19.
Drugi set okazał się największym wyzwaniem dla podopiecznych Michała Winiarskiego. Cała partia była bardzo wyrównana, a w końcówce po błędach Warty gospodarze prowadzili już 23:21. Zawiercianie zdołali jednak zachować zimną krew i odrobili straty z nawiązką. Ważną rolę w końcówce odegrał Butryn, który kończył kontry swojej drużyny. Zawiercianie wygrali ostatecznie 26:24.
Trzeci set to już potwierdzenie aspiracji Aluron CMC Warty Zawiercie, która jest obrońcą Pucharu Polski. Goście błyskawicznie objęli prowadzenie 6:1 i chociaż ChKS Chełm nie poddał się bez walki, to nie był w stanie przeciwstawić się już wicemistrzom Polski. Warta wygrała 25:17 i awansowała do turnieju finałowego, który zostanie rozegrany w Krakowie.
MVP: Aaron Russell
ChKS: Marcyniak, Rusin, Blankenau, Swodczyk, Goss, Łapszyński, FIjałek; Gonciarz, Ziobrowski, Olszewski, Rakowski, Piotrowski, Janikowski
Aluron CMC Warta: Tavares, Butryn, Kwolek, Russell, Zniszczoł, Bieniek, Perry; Nowosielski, Ensing
CZYTAJ TAKŻE: Zamieszanie w Piaście Gliwice. Klub wydaje oświadczenie dotyczące Pyrki