W minionym sezonie z bardzo dobrej strony na pierwszoligowych boiskach pokazał się Tomasz Wójtowicz. 19-letni piłkarz Ruchu Chorzów z pewnością nie narzeka na zainteresowanie ze strony innych klubów, ale młodzieżowiec jest jak najbardziej otwarty na pozostanie w drużynie „Niebieskich”.
Ruch Chorzów jeszcze w poprzednim sezonie grał na szczeblu 2. ligi. Niedługo już piłkarze „Niebieskich” rywalizować będą w Ekstraklasie. Chorzowianie jako bieniaminek zostali wicemistrzami Fortuna 1 Ligi, a duża zasługa w tym utalentowanego młodzieżowca, Tomasza Wójtowicza. Gracz ten pamięta nawet czasy, gdy Ruch rywalizował jeszcze na szczeblu trzecioligowym.
19-latek rozegrał wszystkie 34 spotkania w minionych rozgrywkach na zapleczu PKO Ekstraklasy, z czego 33 w wyjściowej jedenastce. Wójtowicz zdobył w tym czasie trzy bramki i zanotował aż siedem asyst. Młody piłkarz to czołowa postać klubu ze Śląska. Tylko bramkarz, Jakub Bielecki spędził na boisku więcej minut od niego.
Takiego młodzieżowca może Ruchowi zazdrościć chyba każda drużyna, dlatego gdyby tylko Tomasz Wójtowicz zechciał opuścić Ruch, nie narzekałby na brak zainteresowania. Nie wydaje się jednak, żeby 19-latkowi spieszyło się ze zmianom barw klubowych. Jego kontrakt w z Ruchem obowiązuje do końca czerwca 2024 roku.
– Czy zostanę? Myślę, że tak. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Jestem zawodnikiem Ruchu, kontrakt mam ważny i na razie go wypełniam, robię swoje. Awansowaliśmy do ekstraklasy, będą nowe wyzwania, wyższy poziom. Trzeba się pokazać i sprawdzić, czy będziemy mocni – mówi Wójtowicz dla sportdziennik.com.
Piłkarz szykuje się już powoli do obowiązków reprezentacyjnych. Wójtowicz został powołany przez Michała Probierza do kadry U-21, która zmierzy się w towarzyskich meczach z Finlandią (15 czerwca w Warszawie) i Czarnogórą (19 czerwca w Podgoricy).
CZYTAJ TAKŻE: Gracz Piasta dostrzeżony przez Fernando Santosa