Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali przed własnymi kibicami z Barkomem Każany Lwów w meczu 16. kolejki PlusLigi. W poprzednim sezonie również lwowianie pokonali Jastrzębski Węgiel w Jastrzębiu-Zdroju. Wtedy wygrali nawet bez straty seta.
Początek spotkania należał do gości, którzy prowadzili 5:1. Łukasz Kaczmarek udanym blokiem zmniejszył stratę do jednego punktu, ale lwowianie odzyskali przewagę przewagę po tym jak Shchurov zablokował Tomasza Fornala (12:7). W dalszej fazie seta Barkom Każany Lwów kontrolował grę i wygrał 25:20.
Drugą partię dobrze zaczął Jastrzębski Węgiel, który po ataku Vicentina prowadził 2:0. Było nawet 3:0, ale po wideworyfikacje sędziowie przyznali punkt gościom, którzy poszli za ciosem i wyszli na prowadzenie 3:2. Gra była wyrównana, ale po skończonej akcji przez Shchurova lwowianie prowadzili już 12:9. Jastrzębski Węgiel zdołał doprowadzić do remisu, a nawet wyjść na prowadzenie 20:19. Ostatnie słowo należało jednak do gości, którzy wygrali 27:25, mimo że gospodarze mieli dwie piłki setowe.
Mistrzowie Polski przegrywali już 0:2 w setach, więc w trzeciej byli już pod ścianą. Po autowym ataku Kaczmarka to goście prowadzili jednak 8:6. Z czasem na prowadzenie wyszedł jednak Jastrzębski Węgiel. Dziewiąty punkt w tym meczu zdobył Tomasz Fornal, a jego zespół wygrywał 13:11. W końcówce gospodarzom udało się odskoczyć i wygrać 25:21.
Jastrzębski Węgiel poszedł za ciosem. Znów błysnął Fornal, który miał na swoim koncie 13 punktów, a gospodarze prowadzili 5:1. W tej partii mistrzowie kraju nie mieli litości dla lwowian i wygrali aż 25:13, doprowadzając do tie-breaka.
Tego lepiej rozpoczęli gracze z Jastrzębia-Zdroju, bo od prowadzenia 4:1. Barkom Każany Lwów doprowadził jednak do remisu 7:7, dzięki skutecznemu zablokowaniu Carle’a przez Kovalova. Podopieczni Marcelo Mendeza zdołali wrócić na prowadzenie 12:10, ale końcówka należała zdecydowanie do Barkomu Każany Lwów, który wygrał 15:13 i cały mecz 3:2.
Najlepszym zawodnikiem tego spotkania został Vasyl Tupchii. Zawodnik Barkomu Każany Lwów zdobył 15 punktów i zagrał na 57% skuteczności w ataku.
Jastrzębski Węgiel – Barkom Każany Lwów 3:2 (20:25, 25:27, 25:21, 25:13, 13:15)
Jastrzębski Węgiel: Kaczmarek, Finoli, Brehme, Zaleszczyk, Fornal, Vicentin, Popiwczak (L); Toniutti, Huber, Kufka, Carle
Barkom Każany Lwów: Kowalow, Fasteland, Tammearu, Tupczij, Szczurow, Petrows, Pampuszko (L); Pope, Cmokało, Szewczenko
CZYTAJ TAKŻE: Aluron CMC Warta Zawiercie wygrywa prestiżowe starcie