Już dziś Piast Gliwice zainauguruje rundę wiosenną PKO BP Ekstraklasy! Na start mecz niezwykle ważny, bo z Jagiellonią Białystok, do której gliwiczanie tracą raptem dwa punkty.
Cztery zwycięstwa, tyle samo remisów i aż dziewięć porażek, co daje raptem szesnaście punktów i fatalne szesnaste miejsce w tabeli, czyli w strefie spadkowej. Do bezpiecznej przystani gliwiczanie tracą jeden punkt, nic dziwnego, że dzisiejsze starcie może być dla nich kluczowe w kontekście całego sezonu. W ich sytuacji każdy punkt jest bowiem na wagę złota.
Aleksander Vuković przekonuje, że należy z umiarkowanym, ale jednak optymizmem patrzeć w przyszłość. A to dlatego, że udało się nieźle przepracować okres przygotowawczy.
– Za nami nietypowe, długie przygotowania. Dla nas to było korzystne. Był czas, żeby się nauczyć siebie nawzajem. To duży plus, i liczę, że efekty będą widoczne na boisku już od pierwszego meczu. Dobrze przepracowaliśmy te niecałe dwa miesiące i z dużą dozą optymizmu czekamy na to, co nas czeka – powiedział na konferencji przed dzisiejszym meczem opiekun Piasta.
Nikt w Gliwicach ani myśli o możliwym spadku, choć obecna sytuacja jest niezwykle trudna. – Ostatni mecz wygraliśmy, jesteśmy na półmetku rozgrywek. Nie mamy szans na zdobycie mistrzostwa Polski, jesteśmy tam, gdzie nie chcemy być, ale możemy walczyć o wygraną w każdym kolejnym meczu – przekonuje serbski szkoleniowiec.
Czego można spodziewać się po Piaście, powiedział na konferencji przedmeczowej trener Jagiellonii, Maciej Stolarczyk. – Chcemy wykorzystać sposób grania Piasta i zdajemy sobie sprawę, że szuka kontrataku z wykorzystanie Wilczka oraz Kądziora – skomentował.
Nie sądzi jednak, że dzisiejszy mecz będzie kluczowy. – Nie uważam, aby spotkanie z Piastem było decydującym, chociaż chcemy dobrze wejść w sezon. Mamy 17 spotkań, chcemy utrzymać się w Ekstraklasie i zrobimy wszystko, zadbać o każdy szczegół, aby zwyciężyć. Przed nami runda rewanżowa i jesteśmy na nią gotowi – dodał.
Sędzią głównym tego meczu będzie Jarosław Przybył z Kluczborka. Na liniach będą mu asystować Adam Kupsik i Tomasz Niemirowski. Rolę arbitra technicznego będzie pełnił Marcin Kochanek. A wszystkie boiskowe sytuacje z wozu VAR będą obserwować Paweł Raczkowski i Radosław Siejka.
W obecnych rozgrywkach arbiter z Kluczborka miał okazję sędziować jedno spotkanie z udziałem Piasta Gliwice. Był to mecz w ramach 14. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy z Radomiakiem Radom, który zakończył się wygraną radomian (2-1). W sezonie 2021/22 Jarosław Przybył poprowadził dwa spotkania Niebiesko-Czerwonych. Były to dwa mecze domowe zakończone zwycięstwami gliwiczan. Piłkarze Piasta pokonali przy Okrzei Legię Warszawa 4-1 oraz Górnika Łęczna 1-0.
Według analityków firmy LV BET nieco większe szanse na triumf ma Piast Gliwice. Zwycięstwo gliwiczan można obstawić po kursie 2,22 przy 3,7 na Jagiellonię i 3,6 na remis.
Więcej ciekawych kursów można znaleźć u naszego partnera firmy LV BET, klikając TUTAJ. Co więcej, LV BET przygotował dla nowych graczy pakiet powitalny, który wynieść może nawet 3333 zł (SZCZEGÓŁY).
LV BET Zakłady Bukmacherskie posiada zezwolenie urządzania zakładów wzajemnych wydane przez Ministra Finansów. Udział w nielegalnych grach hazardowych może stanowić naruszenie przepisów. Hazard związany jest z ryzykiem. Zakaz wstępu na stronę internetową i uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia.