Górnik Zabrze wygrał na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec 2:1. Do rozstrzygnięcia wyniku meczu potrzebna jednak była dogrywka.
Górnik przyjechał do Sosnowca po dwóch wielkich zwycięstwach. Najpierw pokonał u siebie drużynę mistrza Polski, Raków Częstochowa 2:1. Później, w Łodzi górnicy dali prawdziwe show i rozgromili ŁKS aż 5:0. Z kolei sosnowiczanie w lidze radzą sobie fatalnie. Ostatni mecz wygrali w połowie września i zajmują obecnie przedostatnią pozycję w tabeli.
To jednak gospodarze zaczęli lepiej to wtorkowe starcie w ramach rozgrywek o puchar kraju. W 23. minucie gry wynik meczu otworzył Dawid Ryndak. Zabrzanie zdołali doprowadzić do wyrównania jeszcze przed przerwą za sprawą Adriana Kapralika. Chwile później mogli prowadzić, lecz rzutu karnego nie wykorzystał Filipe Nascimento. Drugiego gola podopiecznym Jana Urbana udało się strzelić w 70. minucie, jednak nie został on uznany przez VAR i Górnik musiał szukać dalej swoich okazji. Po 90. minutach mieliśmy nadal remis, a to oznaczało dogrywkę.
W niej w 104. minucie drogę do bramki strzeżonej przez Grega Sorcana, znalazł Paweł Olkowski. Doświadczony piłkarz zabrzan mógł wpisać się na listę strzelców raz jeszcze w drugiej połowie dogrywki, ale jego strzał powędrował obok słupka. Ostatecznie „Trójkolorowym” udało się dowieźć prowadzenie do końca i to Górnik zameldował się w 1/8 finału Pucharu Polski.
Zagłębie Sosnowiec – Górnik Zabrze 1:2