Mateusz Winciersz ponownie na zapleczu ekstraklasy. 22-latek tym razem najbliższą rundę spędzi na wypożyczeniu w Skrze Częstochowa.
Winciersz trafił na Okrzei 20 w styczniu 2021 roku. W barwach Piasta Gliwice rozegrał łącznie siedem spotkań, w których zdobył dwie bramki. Rundę jesienną 22-letni skrzydłowy spędził na wypożyczeniu w Ruchu Chorzów. – Mateusz, życzymy powodzenia w trakcie wypożyczenia! – czytamy w komunikacie o najbliższym wypożyczeniu do Częstochowy.
– Nowy rok przyniósł mi nowe cele i wyzwania. Bardzo się cieszę, że będę mógł reprezentować Skrę. Moje przenosiny tutaj przebiegły bardzo spokojnie i bez żadnych przeszkód. Nie pozostaje mi nic innego, jak odwdzięczyć się klubowi za zaufanie, którym mnie obdarza – mówił nowy nabytek w wywiadzie udzielonym oficjalnej stronie Skry Częstochowa.
– Ostatnie moje okresy bywały różne, natomiast nigdy nie brakuje mi motywacji. Wiem doskonale, że ciężka praca popłaca i liczę, że właśnie tutaj w Skrze uda się zrealizować cel drużynowy, bo to jest najważniejsze. A gdy już zrealizujemy cele drużynowe, to wtedy zajmę się rozliczeniem samego siebie. Nie ma co ukrywać, ale mój cel, jest podobny, jak u wielu innych zawodników, czyli minuty, dobra gra, a co najważniejsze punkty dla drużyny – dodał Winciersz.
– Każdy zawodnik potrzebuje czasem nowych wyzwań. Znam tutaj kilku ludzi, a przede wszystkim cała otoczka, jest mi w pewnym stopniu znana. Wiem na czym stoję i czego mogę się spodziewać. Skra daje mi taką gwarancję, że mogę się teraz skupić na ciężkiej pracy. W ten sposób chciałbym się odwdzięczyć i pomóc klubowi w osiąganiu jak najlepszych wyników – tłumaczył.
Winciersz miał już okazję trenować z drużyną, a także rozegrał już pierwszy sparing.
– Pierwsze koty za płoty mam już za sobą, natomiast jestem pozytywnie zaskoczony szatnią i ludźmi, którzy tu pracują. Podejście wszystkich jest bardzo ambitne. Znam kilku chłopaków, co pozwoliło jakoś łatwiej złapać kontakt. Trenowałem dwa tygodnie, w bardzo specyficznym okresie, bo po przerwie mieliśmy dwa tygodnie zajęć i znowu nastąpiła przerwa. Z tamtego okresu jestem jednak bardzo zadowolony. Zawodnicy i sztab są bardzo pomocni, dużo podpowiadają, a nie ukrywam, że to ważne – przekonuje.
– Wciąż młody chłopak ze mnie i chcę cały czas się rozwijać. Natomiast w treningu nie ma żadnej taryfy ulgowej i od początku nie ma „babrania się” – jest ciężka praca i to najważniejsze, bo liga już pokazała, że każdy z każdym może wygrać i myślę, że runda rewanżowa będzie bardzo ciekawa – ocenia Winciersz.
Skra Częstochowa przygotowuje się do trudnej rundy wiosennej. Po 18 kolejkach Fortuna 1 Ligi częstochowianie zajmują 17. miejsce w tabeli, mając na koncie raptem 15 punktów. Od bezpiecznej pozycji dzieli ich gorszy bilans bramkowy, który wynosi 10:27 i jest najgorszy w całej lidze.
Częstochowianie rundę wiosenną zaczną od starcia z Chojniczanką, która znajduje się na wspomnianym bezpiecznym miejscu w tabeli i ma tyle samo „oczek”, co Skra. Jej bilans bramkowy z kolei wynosi 20:30.