Wielki Jastrzębski Węgiel. Znowu jest mistrzem Polski!

Udowodnili, że są najlepsi na świecie. Jastrzębski Węgiel wygrał mistrzostwo Polski!

Poprzednio cieszyła się ZAKSA, teraz cieszy się Jastrzębski Węgiel. To bez wątpienia najlepsza drużyna na świecie. Jastrzębianie potrzebowali trzech spotkań, żeby rozdać medale w PlusLidze. Sobie, jak przystało na najlepszych wzięli złoty. ZAKSA musiała zadowolić się srebrem.

Jastrzębianie mistrzostwo świętują we własnej hali. Rozbili ZAKSĘ, ani razu nie pozwolili jej nawet zbliżyć się do 20 punktów w secie. Najlepiej punktował Stephen Boyer, atakujący, ale statuetkę MVP zgarnął mentalny lider zespołu ze Śląska – Jurij Gladyr, który w ostatnim finale zdobył 13 oczek.

– Fenomenalnie przeżyć to. Fenomenalnie zrobić to z drużyną taką jak ZAKSA. Nie gdzieś na farcie, nie gdzieś takim psim swędem, nie przez przypadek, tylko grać po prostu świetną siatkówkę przeciwko świetnej drużynie z drugiej strony i zdobyć mistrzostwo Polski – mówił po meczu Jakub Popiwczak, dla którego to drugie mistrzostwo Polski w karierze.

– Na pewno jestem dumny z naszej drużyny z naszego sztabu. Ciężko pracowaliśmy, ale ten złoty medal trochę inaczej smakuje niż dwa lata temu, bo tu jeszcze jest jedna rzecz bardzo ważna do wygrania i spełnienie dziecięcych marzeń na pewno może nastąpić 20 maja – dodał Tomasz Fornal, który finałowymi meczami udowodnił, że jest jednym z najlepszych, jeżeli nie najlepszym siatkarzem na świecie.

Już za dziesięć dni, jastrzębianie spotkają się z ZAKSĄ kolejny raz. Zagrają ze sobą w finale Ligi Mistrzów. Tam, podobnie jak w PlusLidze tytułu broni zespół z Kędzierzyna.

– Nie podobała mi narracja jaka się budowała, że to ZAKSA nie gra dobrze, że tam Bartek nie odpalił i tak dalej i nikt nie zwracał uwagi na to, że to my zmusiliśmy ich swoją piekielnie grą żeby tak się stało. To Jastrzębski wygrał mistrzostwo Polski, a nie ZAKSA go przegrała – zakończył Gladyr.

Jastrzębski Węgiel – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0
(25:15, 25:16, 25:13)

Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Boyer (15), Gladyr (12), Clevenot (13), Fornal (8), M’Baye (6), Popiwczak (libero), oraz Hadrava, Tervaportti
ZAKSA: Kaczmarek (10), Janusz (1), Bednorz (3), Śliwka (5), Smith (2), Paszycki (2), Shoji (libero), oraz Kluth (3), Żaliński (3), Huber (5)