Bielszczanin został zamordowany podczas porachunków kiboli? Są nowe ustalenia.
Śledztwo w sprawie tragicznego incydentu na wydarzeniu sportowym w Radłowie z sierpnia 2023 roku nabiera tempa. Jak donosi portal bielsko.biała.pl (tutaj), Prokuratura Okręgowa w Tarnowie uzyskała przełomowe informacje dotyczące śmierci 40-letniego mężczyzny z Bielska-Białej.
Kluczowym momentem w dochodzeniu okazał się przeprowadzony na wiosnę eksperyment procesowy. Biegli z dziedziny medycyny sądowej i pirotechniki analizowali okoliczności użycia materiałów pirotechnicznych, które doprowadziły do fatalnego w skutkach wypadku.
Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom, najnowsza opinia ekspertów wskazuje na udział osób trzecich w zdarzeniu. Prokurator Mikołaj Grzesik zwraca uwagę na fakt, że śmiertelne obrażenia mogły powstać tylko w wyniku wystrzelenia racy z konkretnej, znacznej odległości.
Te ustalenia mogą diametralnie zmienić bieg śledztwa, w którym dotychczas figurowało 35 podejrzanych. Sprawa ta nie tylko przykuwa uwagę opinii publicznej, ale także uwypukla zagrożenia związane z nielegalnym używaniem środków pirotechnicznych na imprezach masowych.
Prokuratura zapewnia o kontynuacji intensywnych działań mających na celu pełne wyjaśnienie okoliczności tej tragedii.