Wynik jest dla nas nie taki, jak chcieliśmy, ale swoją postawą i tym, co zaprezentowaliśmy nie zasłużyliśmy na lepszy – skomentował dziesiąty remis w sezonie szkoleniowiec Piasta, Aleksandar Vuković.
Piast Gliwice po raz dziesiąty w obecnych rozgrywkach podzielił się punktami. Tym razem bezbramkowo zremisował z Koroną Kielce, która wydawała się być nieco lepszą drużyną z perspektywy całego meczu.
– Jeden z tych remisów, którego nie możemy nazwać pechowym dla nas – podkreślił po meczu Vuković. – O ile w pierwszej połowie graliśmy to, co zazwyczaj, ale w drugiej już nie byliśmy tak solidną i dobrze grającą drużyną. Po przerwie Korona miała swoje sytuacje, może nie jakieś stuprocentowe. Natomiast w pierwszej połowie to my mieliśmy jedną lub dwie okazje, w których mogliśmy otworzyć wynik. Wtedy inaczej rozegralibyśmy dalszą część spotkania – tłumaczy.
– Wynik jest dla nas nie taki, jak chcieliśmy, ale swoją postawą i tym, co zaprezentowaliśmy nie zasłużyliśmy na lepszy. Mamy pewne kwestie do przemyślenia i będziemy starać się dojść do właściwych wniosków – zakończył Vuković.
Podobnego zdania po meczu jest Tomas Huk, który otwarcie przyznał, że on i jego koledzy z drużyny mieli dużo szczęścia, że w ogóle zremisowali.
– Nie graliśmy dobrze. Musimy grać lepiej, szczególnie u siebie. Musimy grać lepiej piłką, robić przewagę i oddawać więcej strzałów. Korona trochę nas zdominowała. Musimy odpocząć i dać głowy do góry, bo czeka nas bardzo ważny mecz w Łodzi. Zresztą każdy taki jest. Chcemy to przełamać. Czas pracować jako zespół w ofensywie, bo to, że nie strzelamy goli, to nie wina tylko napastników. Musimy im pomóc i razem to wygrać – uważa Huk.