Jako pierwsza ze srebrnego medalu w biegu indywidualnym na 12,5 km cieszyła się studentka Karkonoskiej Akademii Nauk Stosowanych w Jeleniej Górze – Barbara Skrobiszewska. Jeleniogórzanka podkreślała, że trasa w Lake Placid jest bardzo wymagająca. – To jedna z trudniejszych tras, na jakich biegałam, ale dałam radę. Rano byłam trochę zdenerwowana, bo nie było wiadomo, czy nasze karabiny dojadą, ale widać wszystko skończyło się znakomicie. Ale naprawdę, muszę to jeszcze raz powiedzieć, jestem w szoku – cieszyła się na mecie 20-letnia Polka. Ostatnie dni były niezwykle nerwowe dla polskich biathlonistów startujących na uniwersjadzie w Lake Placid. Karabiny oraz amunicja, które zabrali z Polski utknęły w amerykańskim systemie prawnym i dopiero w sobotę rano, na kilka godzin przed pierwszym startem, dojechały na arenę uniwersjadowych zmagań. Drugą zaplanowaną konkurencją biathlonową będzie supermikst, który odbędzie się już w poniedziałek.
Iga Wojtasik na co dzień trenująca w klubie AZS AWF Katowice zajęła drugie miejsce w rywalizacji na 1000 metrów w łyżwiarstwie szybkim. To drugi srebrny medal Akademickiej Reprezentacji Polski w tegorocznej uniwersjadzie w amerykańskim Lake Placid. Aż do ostatniego biegu Polka prowadziła, w dodatku z ustanowionym nowym rekordem toru. A to tor nie byle jaki, bo legendarny dla amerykańskiego łyżwiarstwa, bo to tutaj w 1980 roku słynny amerykański panczenista Eric Heiden zdobył pięć złotych medali igrzysk olimpijskich. Dopiero w ostatnim biegu lepszy czas od Polki uzyskała Koreanka Minsun Kim. Gdy była już chyba piętnasta para na starcie to pomyślałam, że mam nadzieję, iż nie będę już czwarta. Bardziej się wtedy stresowałam, niż na starcie – dodała studentka AWF Katowice. Piąte miejsce w tej samej konkurencji zajęła inna z Polek – Natalia Jabrzyk.
Liczymy na kolejne medale Biało-Czerwonych!!!