Walczący rozpaczliwie o utrzymanie Ruch Chorzów po kolejne punkty ligowe wyruszył do Szczecina. Czy Pogoń, nie pierwszy już raz w tym sezonie, okaże się gościnna dla przyjezdnych?
Choć kibice zauważyli wiosną wyraźny progres w grze Ruchu Chorzów, nie przekłada się to w oczekiwany sposób na wyniki i sytuację klubu w ligowej tabeli. Niebiescy zajmują przedostatnie miejsce w PKO Ekstraklasie i zamiast zbliżać się do rywali nad nimi, pozwolili skrócić dystans do siebie ŁKS-owi Łódź. Sytuacja miała ulec poprawie w poprzedniej kolejce, ale Ruch tylko zremisował u siebie (0:0) z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie – Puszczą Niepołomice.
NIE PRZEGAP: Ponad milion za zniszczenia na Wielkich Derbach Śląska
Chorzowianie w tym roku kalendarzowym wygrali tylko raz (już ponad miesiąc temu), a bez wygranych na pozostanie w PKO Ekstraklasie szans nie mają. Czy wyjazd do Szczecina może tę sytuację poprawić?
Paradoksalnie tak, ponieważ Ruch dobrze wypada na boiskach faworytów (1:1 z Jagiellonią w Białymstoku i 1:1 z Rakowem w Częstochowie), a Pogoń jest zdecydowanie najgorzej grającym u siebie zespołem z ligowej czołówki. Portowcy plasują się na zaledwie szóstym miejscu w stawce przede wszystkim dlatego, że wygrali zaledwie 6 z 13 domowych spotkań! 2 remisy i aż 5 porażek mocno ciążą mającej nawet mistrzowskie aspiracje drużynie.
– W tej rundzie pokazaliśmy, że dobrze gra nam się z drużynami z czuba: jak Jagiellonia, Raków, który u siebie dominuje, a wywieźliśmy stamtąd punkt i po meczu czuliśmy niedosyt, mogąc osiągnąć coś więcej. Teraz przed nami kolejne wyzwanie. Stadion, dużo kibiców – to coś, co uwielbiamy. Pogoń dobrze gra w piłkę, dlatego jestem podekscytowany, że przed nami kolejne spotkanie z dobrym przeciwnikiem i szansa pokazania się z jak najlepszej strony – podkreśla Janusz Niedźwiedź, trener Ruchu cytowany przez oficjalną stronę klubu.
ZOBACZ TEŻ: Ruch traci ważne punkty w walce o utrzymanie [KULISY MECZU]
Na 7 kolejek przed końcem sezonu Niebiescy mają 7 punktów straty do pierwszej na strefą spadkową Korony Kielce. Jeśli ze Szczecina wrócą z niczym, będą już mogli powoli szykować się do gry po wakacjach na niższym szczeblu. Czy znów uda się przechytrzyć faworyta i przedłużyć nadzieje na pozostanie w lidze? Pierwszy gwizdek (a także dźwięk charakterystycznej okrętowej syreny) już w piątek 12 kwietnia o 20:30.
Pogoń Szczecin – Ruch Chorzów / piątek 12 kwietnia 2024 r., godz. 20:30