Raków broni Pucharu Polski. Trener niezadowolony z obsady sędziowskiej.
We wtorek o 17:30 Raków zagra z Legią. Stawką spotkania będzie obrona Pucharu Polski przez częstochowian. Spotkanie poprowadzi Piotr Lasyk. To sędzia, który według Marka Papszuna, trenera częstochowian skrzywdził jego drużynę w kwietniowym meczu z Legią. Częstochowianie przegrali 1:3.
–Zapowiada się wielki mecz, na fantastycznym stadionie, wreszcie przy komplecie publiczności, z wyjątkiem oczywiście stref buforowych. Bardzo się cieszymy, że po raz trzeci z rzędu dotarliśmy do finału. To wielka sprawa. Przyjechaliśmy tutaj, żeby ten mecz wygrać – zapowiada Papszun.
-Dziwi mnie, że meczu dwóch najlepszych drużyn nie poprowadzi najlepszy polski sędzia – dodał.
– Po kiepskim, ciężkim dla nas poprzednim sezonie, staramy się zrehabilitować przed kibicami. Teraz, w obecnej sytuacji, wiemy już, że najłatwiej o to będzie właśnie w rozgrywkach o Puchar Polski. Dlatego zrobimy wszystko, żeby odnieść triumf. Nie patrzymy na nastawienie Rakowa – patrzymy się na siebie i swoją robotę, którą chcemy wykonać jak najlepiej – uważa Kosta Runjiaić, trener Legii.