Grzegorz Kurdziel, trener GKS-u Jastrzębie podsumował mecz z Widzewem.
Grzegorz Kurdziel, trener GKS-u Jastrzębie podsumował przegrany mecz z Widzewem – Jeżeli ostatni zespół w tabeli gra z drugim, to niczego więcej nie możemy oczekiwać od tego meczu, niż to, co mieliśmy w pierwszej połowie. Bardzo dobrze zaczęliśmy to spotkanie, stworzyliśmy sobie kilka groźnych sytuacji, czy to po stałych fragmentach gry, czy po odbiorach. Żeby jednak wygrywać takie mecze, musimy być skuteczni. A my nie byliśmy. Piłka mijała słupek, trafiała w poprzeczkę, zabrakło wepchnięcia jej do siatki. Nie widziałem pierwszej bramki, którą straciliśmy, ale jest ona dla mnie niezrozumiała, bo rywal miał swobodę w przyjęciu i mógł zrobić to, co zrobił. W drugiej połowie przeszliśmy na dwóch napastników, lecz ryzyko nie zawsze się opłaca. Widzew stworzył sobie dzięki temu dwie okazje i jedną zamienił na gola – powiedział trener jastrzębian.
Przed meczem uczczono ofiary katastrofy w kopalni Pniówek. – Jeżeli chodzi o sprawy pozasportowe, to dołączam się do przemowy naszego kapitana, Kamila Jadacha. Jesteśmy górniczym klubem, dołączamy do kondolencji dla rodzin górników. Kamil powiedział, że mamy zagrać dla nich i zagraliśmy. Rezultat w tym momencie nie jest już ważny – zakończył trener GKS-u Jastrzębie.
fot: GKS Jastrzębie