Nieotwarte okienko transferowe nie oznacza braku plotek. Świetna dyspozycja Szymona Włodarczyka w rundzie jesiennej została dostrzeżona przez zagraniczne kluby.
Włodarczyk rozegrał w rundzie jesiennej 15 meczów, w których zanotował siedem trafień. Co istotne, na boisku spędził raptem 765 minut, czyli zdobywał gola średnio co 110 minut, co jak na 19-latka jest całkiem niezłym wynikiem. Szczególnie biorąc pod uwagę niezbyt dobrą rundę w wykonaniu całej ekipy Górnika Zabrze, który w obecnym sezonie raczej rozczarowywał.
– Nie po to podpisywałem umowę z Górnikiem na trzy sezony, aby po roku odejść. Chcę zostać na dłużej, rozwijając się spokojnie. Wiadomo jednak, że w momencie, gdy ja będę prezentował satysfakcjonujący poziom, to może pojawić się atrakcyjna oferta. Jeśli klub dojdzie do wniosku, że musi mnie sprzedać, to wówczas inna sprawa – mówił otwarcie Włodarczyk w sierpniowym wywiadzie dla Goal. pl.
Nic dziwnego, że młodzieżowiec wzbudził spore zainteresowanie poza naszymi granicami. Jak przekonują dziennikarze z Turcji, o 19-latka ma zabiegać ponoć tamtejsza czołowa drużyna – Fenerbahce. Doniesienia te potwierdził niedawno Tomasz Włodarczyk z Meczyków, który zazwyczaj dysponuje sprawdzonymi informacjami transferowymi.
Włodarczyk trafił do Górnika z Legii Warszawa latem obecnego roku. Od lat uchodził za wielki talent, ale w ekipie ze stolicy nigdy nie dostał poważnej szansy. Jego kontrakt z zabrzańskim klubem obowiązuje do czerwca 2025 roku.