Minione święta Wielkanocne nie dla wszystkich klubów z województwa śląskiego były udane…
Świąteczne granie w sobotnie południe rozpoczęli piłkarze Piasta Gliwice i Korony Kielce. Choć kielczanie prowadzili 1:0 i kontrolowali przebieg gry, ostatecznie zespoły podzieliły się punktami, a bramkę na remis strzelił dla Piasta w 91. minucie Tomasz Mokwa.
Również w Wielką Sobotę na murawę wybiegli gracze GKS-u Katowice. We Wrocławiu pokonali Śląsk 2:0. To dość niespodziewany wynik, bo wrocławianie w ostatnich tygodniach dzielnie walczą o utrzymanie i wszyscy spodziewali się po nich lepszej gry.
Niespodziewana była też porażka Rakowa Częstochowa w Szczecinie. Medaliki zmierzają po drugie mistrzostwo kraju, ale ich sytuacja znacząco się komplikuje. Przegrana z Pogonią w połączeniu ze zwycięstwem Lecha nad Cracovią, sprawia, że oba zespoły maja tyle samo punktów. Walka o tytuł będzie fascynująca.
W lany poniedziałek oglądaliśmy z kolei Górnik Zabrze. Po raz pierwszy pod wodzą Piotra Gierczaka. To był jednak słaby mecz i zakończył się bezbramkowym remisem.
GKS KatowiceGórnik ZabrzePiast GliwicePKO EkstraklasaRaków Częstochowa