

Ruch Chorzów pokonał 3:1 Miedź Legnica i po drugim zwycięstwie z rzędu znalazł się w strefie barażowej Betclic 1 Ligi.
Niebiescy nie rozpoczęli piątkowego spotkania zbyt dobrze, bo już w 13. minucie przegrywali, ale zdążyli otrząsnąć się jeszcze przed przerwą i do szatni schodzili prowadząc 2:1. Po zmianie stron wynik w 67. minucie ustalił Mohamed Mezghrani. Ruch dzięki temu nie tylko dopisał w tabeli 3 ważne punkty, ale też zostawił w tyle Miedź, która do bezpośredniego starcia podchodziła z taką samą liczną oczek na koncie.
WIĘCEJ: Ruch z drugą wygraną z rzędu! Odwrócili wynik
– Zagraliśmy dobry mecz. Było dużo zaangażowania, determinacji. Zawodnicy pokazali, że są drużyną. Przegrywaliśmy 0:1, ale to nie zniechęciło drużyny do dobrej gry, do kontynuowania ataków, które w końcu przyniosły efekt. Mieliśmy trudne momenty, a graliśmy z zespołem z dużą jakością, natomiast uważam, że rozegraliśmy ten mecz bardzo dobrze – przyznał po końcowym gwizdku Waldemar Fornalik, szkoleniowiec chorzowian.
CZYTAJ TEŻ: Oficjalnie! Łukasz Piszczek trenerem GKS-u Tychy
Ruch wygrał drugi mecz z rzędu i z 24 punktami zajmuje 6. miejsce w tabeli Betclic 1 Ligi. Kolejne spotkanie Niebiescy rozegrają w niedzielę 23 listopada, a ich rywalem będzie Znicz Pruszków (pierwszy gwizdek na Superauto.pl Stadionie Śląskim o 12:00). Jeśli zespół z Chorzowa chce dalej piąć się w tabeli, nie może zlekceważyć przeciwnika, mimo że zajmuje on ostatnie miejsce w tabeli. Radosław Majewski i spółka potrafili już ograć w tym sezonie choćby Śląsk Wrocław, czyli jednego z głównych rywali Ruchu w walce o awans do PKO BP Ekstraklasy.