Ruch Chorzów zmasakrował GKS Bełchatów. Niebiescy wygrali aż 4:0.
Ruch Chorzów zmasakrował GKS Bełchatów. Niebiescy wygrali aż 4:0. Podopieczni Jarosława Skrobacza atakowali od początku i tylko pech sprawił, że z pierwszej bramki cieszyli się dopiero w 23 minucie, kiedy to Mokrzycki wykorzystał rzut karny. Po dobry meczu z Motorem Lublin apetyty wzrosły, więc nie mogło się skończyć na jednej bramce. Tomasz Foszmańczyk bombardował bramkę bełchatowian strzałami zza pola karnego, aż wreszcie za trzecim razem zdobył przepięknego gola. Trzecia bramka Ruchu to dobitka Szkatuły, po tym jak bramkarz nieumiejętnie sparował piłkę przed siebie. Wynik próbował podwyższyć Mokrzycki, ale strzał z dystansu obronił Kevin Komar. Do przerwy 3:0.
W drugiej połowie GKS Bełchatów próbował odpowiedzieć i starał się atakować, ale większość piłek bronił bramkarz Ruchu, a z rożnych Brunatni nie byli w stanie stworzyć zagrożenia. Wynik 4:0 w końcowych minutach meczu, strzałem z dystansu ustalił Siwek. Świetny mecz Ruchu, który coraz śmielej poczyna sobie w tabeli drugiej ligi.
Ruch Chorzów – GKS Bełchatów 4:0 (3:0)
Bramki: 1:0 Michał Mokrzycki (23-karny), 2:0 Tomasz Foszmańczyk (38), 3:0 Przemysław Szkatuła (42), 4:0 Jakub Siwek (82)
Ruch: Jakub Bielecki – Tomasz Wójtowicz (60. Piotr Kwaśniewski), Konrad Kasolik (66. Tomasz Dyr), Filip Nawrocki, Bartłomiej Kulejewski, Przemysław Szkatuła (46. Marcin Kowalski) – Łukasz Janoszka (59. Jakub Siwek), Tomasz Neugebauer, Michał Mokrzycki, Tomasz Foszmańczyk (83. Piotr Wyroba) – Daniel Szczepan.
GKS Bełchatów: Kewin Komar – Mateusz Gancarczyk, Martin Klabnik, Adam Dobosz, Mateusz Szymorek – Damian Warnecki (58. Kamil Mizera), Michał Graczyk (80. Jakub Miarka), Waldemar Gancarczyk (58. Marcin Ryszka), Artur Golański (58. Adrian Bielka), Szymon Sołtysiński – Dawid Flaszka (69. Jewhen Radionow).
Żółte kartki: Wyroba – M.Ganczarczyk
Sędziował: Szymon Łężny (Kluczbork)
Widzów: 5502
Fot: Ruch Chorzów