Rekodr pobity. Podbeskidzie też. Fatalny weekend bielskiej piłki

Podbeskidzie i Rekord Bielsko-Biała nie tylko występują w tej samej lidze, ale też sąsiadują w tabeli. I zapewne zgodnie najchętniej zapomniałyby o ostatniej kolejce rozgrywek Betclic 2 Ligi.

Ta ostatnia (bielska) niedziela…

O ile Podbeskidzie może się jeszcze tłumaczyć tym, że grało na wyjeździe z rewelacyjnie spisującym się w tym sezonie Podhalem Nowy Targ (choć trzeba jednak pamiętać, że to naal niedoświadczony beniaminek…), o tyle Rekord mierzył się u siebie z będącą przed tym spotkaniem za jego plecami Chojniczanką Chojnice.

CZYTAJ TEŻ: Nieoficjalny debiut Piszczka. Tak będzie wyglądać jego GKS?

Tęgie lanie Rekordu Bielsko-Biała. Tego nikt się nie spodziewał

A to właśnie podopieczni Dariusza Ruckiego zaprezentowali się przed własnymi kibicami fatalnie, ulegając rywalowi aż 0:5. Losy meczu przesądzone były już do przerwy (0:3), a po zmianie stron rywal dalej punktował gospodarzy. Tego dnia w grze miejscowych trudno było o jakikolwiek pozytyw. Po tej porażce Rekord plasuje się na 12. miejscu w tabeli Betclic 2 Ligi, czyli w strefie baraży o utrzymanie.

Podbeskidzie z Nowym Targu nie przegrało aż tak wysoko, bo tylko 0:2, ale powodów do zadowolenia po tym meczu też na pewno nie ma. W konsekwencji porażki zespół Marcina Włodarskiego ma tylko punkt przewagi nad lokalnym rywalem, więc również jest poważnie zagrożony relegacją.

SPRAWDŹ TEŻ: Polonia Bytom lepsza od Piasta Gliwice

O punkty znowu będzie ciężko. Rekord i Podbeskidzie czekają na przełamanie

W następnej kolejce Betclic 2 Ligi Rekord zagra u siebie z rezerwami Śląska Wrocław (sobota 22 listopada, 13:00), a Podbeskidzie na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz (niedziele 23 listopada, 15:00). Obaj rywale trzymają się górnej połówki tabeli, dlatego o punkty dla Bielska-Białej w najbliższej serii spotkań znów łatwo nie będzie.