

W meczu 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy Raków Częstochowa uległ Pogoni Szczein 0:2, a bohaterami zostali Kamil Grosicki i nowy nabytek Portowców – Paul Mukairu.
W pierwszej połowie nie było aż tak wielu emocji. Obie drużyny momentami dość zachowawczo grały, nie chcąc popełnić niepotrzebnego błędu. Więcej konkretów było po zmianie stron. Wtedy częstochowianie mieli swoje szanse. Najpierw Jonatan Braut Brunes próbował zaskoczyć bramkarza Pogoni strzałem z pola karnego, a chwilę później Lamine Diaby-Fadiga zdecydował się na uderzenie z dystansu. W obu przypadkach Cojocaru nie dał się jednak pokonać.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, wtedy swoje doświadczenie pokazał Kamil Grosicki. Skrzydłowy Pogoni i reprezentacji Polski wykorzystał nieporozumienie w szeregach obronnych Rakowa i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania. Raków otworzył się chcąc doprowadzić do remisu, co wykorzystała Pogoń,. Paul Mukairu skarcił wicemistrzów Polski, ustalając wynik meczu na 2:0 w doliczonym czasie gry.
Raków Częstochowa musi przełknąć gorycz porażki. To już kolejny mecz, w którym zespół nie potrafi przełożyć momentów dobrej gry na realne zdobycze punktowe. Brakuje skuteczności z przodu, a w obronie podopieczni Marka Papszuna nie ustrzegają się czasem zbyt prostych błędów.
Pogoń Szczecin 2:0 Raków Częstochowa
Raków: Trelowski – Racovițan, Arsenić, Svarnas (17, Amorim) – Tudor, Jean Carlos – Bulat, Baráth (46, Repka) – Díaz (46, Diaby-Fadiga), Ivi (73, Pieńko), – Rocha (58, Brunes).
Pogoń: Cojocaru – Wahqlvist (66, Cascardo), Lončar, Huja, Koutris – Przyborek (80, Ndiaye), Biegański (80, Keramitsis), Smoliński (63, Greenwood) – Juwara, Kostorz (63, Mukairu), Grosicki (71, Pozo