Mistrzowie Polski spodziewają się kompletu na meczu z beniaminkiem. To nie będzie łatwy mecz Rakowa Częstochowa.
W sobotę o 17:30 ŁKS zagra z Rakowem Częstochowa. Mistrzowie Polski będą podejmowali beniaminka na własnym stadionie. Fani ŁKS-u szykują się na wyjazd do Częstochowy, dlatego wykupili wszystkie bilety na sektor gości. Gospodarze, również wyprzedali trybuny. Mecz Rakowa z ŁKS-em obejrzy komplet publiczności, czyli około sześć tysięcy fanów.
ŁKS to jedyny zespół, który w XXI wieku nie przegrał z Rakowem w ekstraklasie. Ełkaesiacy z obecnymi mistrzami Polski spotkali się w sezonie 2019/2020. Przed łódzką publicznością wygrali 2:0. Gole dla łodzian zdobyli Dani Ramirez i Ricardo Guima. W Bełchatowie, bo tam wtedy Raków rozgrywał mecze domowe było 1:1. Gole zdobywali Jarosław Jach i Carols Moros Gracia. Po podziale tabeli, w grupie spadkowej ŁKS wygrał 3:2. Dublet ustrzelił Samuel Corral, a wspaniałą bramkę z dystansu zdobył Michał Trąbka. Do tej pory, ełkaesiacy świetnie radzili sobie w meczach z częstochowianami. Minęły trzy lata i w obu zespołach zaszły wielkie zmiany. Chociaż ŁKS nie jest faworytem meczu z Rakowem, nie powinien wyjść na boisko jako chłopiec do bicia. Moż