Trwa walka o młodzieżowca Legii.
Filip Rejczyk to według ekspertów jeden z najbardziej utalentowanych nastolatków. Defensywny pomocnik ma dopiero 18 lat, a już zadebiutował w ekstraklasie. I to w mocnym klubie, bo Rejczyk jest piłkarzem Legii Warszawa. Regularnie powoływany jest do reprezentacji młodzieżowych.
Ale w stolicy nie dostawał wielu szans. Chociaż w poprzednim sezonie wszedł na boisko już w pierwszej kolejce, to łącznie rozegrał dla Legii 64 minuty. Jego umowa z warszawianami wygasa w czerwcu tego roku. Legia kusi Rejczyka bardzo intratnym kontraktem, ale jak ustalił portal meczyki.pl, nastolatek ma też oferty z innych klubów (tutaj). Wśród nich jest Widzew, Śląsk Wrocław i Raków. Decyzja ma zapaść niedługo. Jeżeli Rejczyk nie zostanie w Legii chciałby grać w zespole, w którym trener daje szanse młodzieży. Dlatego nastolatkowi najbliżej miałoby być do Widzewa, w którym Daniel Myśliwiec świetnie wprowadził Antoniego Kilmka, a później Kamila Cybulskiego, albo Śląska, w którym pracuje Jacek Magiera, były selekcjoner młodzieżowej reprezentacji Polski.