W niedzielne popołudnie Ruch Chorzów zagra w Gliwicach z Rakowem Częstochowa.
Mistrz Polski ma za sobą nie łatwy bój w Bergamo gdzie zmierzył się z Atalantą w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Europy. Przegrał wyraźnie i boleśnie przekonał się o tym, że granie w europejskich pucharach to trudne i wymagające wyzwanie. Jednak teraz podopieczni Dawida Szwargi muszą zapomnieć o Bergamo i tym co działo się we Włoszech. W Gliwicach czeka ich ważny starcie z Ruchem Chorzów.
Niebiescy ewidentnie mają problem. Poza wygraną z ŁKS-em w drugiej serii gier, Niebiescy nie doświadczyli już smaku zwycięstwa. Od tamtego czasu zanotowali trzy remisy i trzy porażki. Mecz z Rakowem może jeszcze bardziej skomplikować ich sytuację. W Chorzowie wszyscy jednak wiedzą, że jeśli chcą się utrzymać to nie mogą patrzeć na to czy grają z mistrzem kraju, czy ligowym słabeuszem. Walka i charakter muszą być zawsze. Czy będą w starciu z częstochowianami? Początek starcia o godzinie 15:00.
ZOBACZ TAKŻE>>>Piast wciąż bez zwycięstwa na wyjeździe. Tym razem poległ we Wrocławiu