Już dziś zmagania w Lidze Europy rozpocznie Raków Częstochowa.
Choć pewnie do wielu nadal to nie dociera, to fakty są takie ze w czwartkowy wieczór częstochowianie rozpoczną gre w fazie grupowej europejskich pucharów. Coś co kilka lat temu było marzeniem, które ciężko było sobie zwizualizować w głowie, dziś stanie się rzeczywistością.
Już na start mistrzów Polski czeka trudne zadanie. Podopieczni Dawida Szwargi zagrają w Bergamo z Atalantą. Włosi w Serie A grają w kratkę, ale to nie zmienia faktu, że są oni zdecydowanym faworytem czwartkowej rywalizacji. To zespół, który wielokrotnie grał w pucharach. W swojej kadrze posiada graczy perspektywicznych, ale i doświadczonych. Gdy zerknie się na wyceny graczy na portalu transfermarkt.pl, wrażenie może zrobić Giorgio Scalvini. 19-latek już teraz wyceniany jest na 40 mln euro. Dla porównania, cały skład Rakowa na wyżej wspomnianej stronie internetowej wyceniany jest na 39 mln euro. No cóż, widać różnice. Należy jednak pamiętać, że to nie pieniądze grają. Są one oczywiście ważne, jednak liczą także inne czynniki, takie jak np. pomysł na mecz. Nie znamy jeszcze składów na to spotkanie, ale możemy mieć pewność, że szkoleniowiec Medalików swój plan działania ma. Dużo zależy od sytuacji Frana Tudora, który doznał kontuzji niedługo przed wylotem do Włoch. Trener Dawid Szwarga na wieczornej konferencji przedmeczowej przyznał, że cały czas trwa walka o przylot Tudora. Więcej informacji na ten temat powinnismy otrzymać wkrótce.
Początek meczu Atalanta – Raków punktualnie o 21:00
ZOBACZ TAKŻE>>>Raków zagra w Bergamo bez swojego lidera?