Piłkarze Rakowa Częstochowa rozbili w sobotni wieczór Piasta Gliwice aż 3:0. To czwarte zwycięstwo z rzędu podopiecznych Marka Papszuna w PKO Ekstraklasie.
Raków Częstochowa bardzo pewnie wygrał z Piastem Gliwice w meczu 24. kolejki PKO Ekstraklasy. Podopieczni Marka Papszuna zanotowali tym samym czwarte zwycięstwo z rzędu.
To gliwiczanie byli jednak bliscy zdobycia bramki jako pierwsi. W 22. minucie piłka po próbie Jorge Felixa już zmierzała do bramki Rakowa, ale w ostatniej chwili zdołał interweniować Svarnas. Raków odpowiedział dwie minuty później dobrym uderzeniem Patryka Makucha, ale świetnie bronił Frantisek Plach. Chwilę później było już jednak 1:0 dla Rakowa. Po podaniu głową Iviego Lopeza, Jonatan Brunes wyszedł sam na sam z Frantiskiem Plachem i pewnym strzałem skierował otworzył wynik meczu. Piast mógł wyrównać przed przerwą, ale Kacper Trelowski zatrzymał Macieja Rosołka i jego strzał z bliskiej odległości.
Po zmianie stron obie drużyny tworzyły sobie strzeleckie sytuacje, ale impas przełamał dopiero w 70. minucie Jonatan Brunes. Norweg zaliczył dublet po asyście… Kacpra Trelowskiego. Gospodarzy dobił w doliczonym czasie gry Péter Baráth, który ustalił wynik meczu.
Piast Gliwice 0:3 Raków Częstochowa
0:1 – Jonatan Brunes 24′
0:2 – Jonatan Brunes 70′
0:3 – Péter Baráth 90+2′
Piast: Plach – Tomasiewicz, Czerwiński, Munoz, Drapiński – Dziczek, Kostadinov – Szczepański (64’ Gale), Chrapek (74’ Mokwa), Felix – Rosołek (85′ Kopczyński)
Raków: Trelowski – Svarnas, Rodin, Tudor – Otieno, Silva (90′ Mosór) – Berggren, Kochergin (74’ Barath) – Lopez (74’ Rocha), Makuch (45’ Diaz), Brunes (82′ Ameyaw)
CZYTAJ TAKŻE: Korona Kielce ma nowego właściciela. Klub sprzedany za 108 tys. zł.