Raków Częstochowa na dobre rozpoczął przygotowania do nadchodzącego sezonu. W pierwszym sparingu w Arłamowie, podopieczni Dawida Szwargi pokonali Puszczę Niepołomice 4:0.
Częstochowianie odliczają dni do startu sezonu. Dla nich rozpocznie się on wcześniej niż dla większości ligowych rywali. Medaliki startują bowiem w eliminacjach Ligi Mistrzów, a ich pierwszym rywalem będzie Flora Tallin. We wtorkowe południe czekał ich jednak pierwszy mecz kontrolny tego lata. W Arłamowie, gdzie mistrzowie Polski przygotowują się sezonu, podopieczni Dawida Szwargi podjęli Puszczę Niepołomice. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, choć to częstochowianie byli zespołem groźniejszym. Najważniejsza akcja pierwszej połowy nie miała jednak nic wspólnego ze strzelaniem bramek. W 20. minucie poważnej kontuzji doznał Ivi Lopez, który padł na ziemię po stykowej sytuacji z jednym z defensorów Puszczy. Hiszpan był zmuszony opuścić plac gry. Póki co niewiadomo co dokładnie stało się pomocnikowi Rakowa.
ZOBACZ TAKŻE>>>Fatalna kontuzja Iviego Lopeza
Pierwsza połowa nie przyniosła nam goli. Z kolei w drugiej nie mogliśmy narzekać na ich brak. Wynik meczu otworzył nowy napastnik Rakowa-Łukasz Zwoliński. Po chwili, w 56. minucie było już 2:0, a bramką popisał się Vladyslav Kochergin. Dwie minuty padł trzeci gol dla częstochowian, a zdobył go Gustav Berggren. Nie było to jednak ostatnie słowo ekipy Szwargi. Na cztery minuty przed końcem meczu wynik na 4:0 ustalił Bartosz Nowak. Raków zwyciężył pewnie i w dobrym stylu rozpoczął przygotowania do sezonu 2023/2024.