Problemy warszawskiej Legii przed niedzielnym hitem 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dwóch jej kluczowych piłkarzy spędziło noc w holenderskim więzieniu i wciąż nie wiadomo, czy zagrają z Rakowem.
Wszystko zaczęło się około godziny po wczorajszym meczu w Alkmaar, gdzie Legia rozgrywała swoje spotkanie w ramach Ligi Konferencji Europy. Na parkingu przed stadionem doszło do przepychanek z udziałem policji oraz piłkarzy, a także delegacji Legii Warszawa. W konsekwencji aresztowano dwóch jej piłkarzy – Rodovana Pankova i Josue.
O zdarzeniu opowiedział szerzej na specjalnie zwołanej konferencji prasowej prezes Legii, Dariusz Mioduski, który również był jednym z poszkodowanych.
– Miałem legijny garnitur, bardzo ładną białą koszulę i szare spodnie. Mówiłem, kim jestem i chciałem załagodzić sytuację. Ale kiedy to się nie udało, powiedziałem, że muszę to nagrać. Wyrzucili mi telefon i nie chcieli pozwolić, żebym go odzyskał. Wtedy dostałem brutalnie uderzony – opowiadał Mioduski.
Dawid Szwarga wskazał bolączkę Rakowa. „W kolejnym meczu musimy to poprawić”
Do meczu z Rakowem jeszcze kilkadziesiąt godzin. Jak przekazał prezes Legii – Pankov z Josue mają zostać wypuszczeni z więzienia najpóźniej dzisiejszego wieczoru.
– Jeżeli ktoś powie, że to piłkarze zaatakowali ochronę, to nie wiem, kiedy i gdzie to się miało stać. Agresja była z drugiej strony. (…) Drużyna była wstrząśnięta. Nikt nigdy wcześniej czegoś takiego nie przeżył. Piłkarze martwią się o swoich kolegów. Ale myślę, że ta sytuacja cały klub i drużynę wyłącznie wzmocni – przekonywał Mioduski.
Co ciekawe, UEFA dowiedziała się o całym incydencie od wicemistrzów Polski.
Częstochowianie do najbliższego meczu przygotowują się w znacznie lepszych warunkach. Po wczorajszej porażce w Lidze Europy Dawid Szwarga zarządził przygotowania już od dzisiejszego dnia. Wpływ na to miał również fakt, iż minioną serię gier europejskich pucharów rakowianie rozgrywali w roli gospodarza, choć w Sosnowcu.
Piłkarze Legii zaś dopiero dzisiaj wrócili do Polski i – jak pisaliśmy powyżej – nie w pełnym składzie.