Którzy piłkarze GKS-u Katowice nie będą gotowi na Puchar Polski?
GKS Katowice przegrał z Arką Gdynia 0:1, po bardzo słabym meczu.
– Zasłużone zwycięstwo Arki. Bardzo słabe 25 minut, które zaważyło o tym, jak to się potoczyło. Przed czerwoną wydawało mi się, że wracamy na właściwe tory. Z taki zespołem jak Arka w dziesięciu gra się bardzo ciężko. To było najsłabsze 25 minut od kiedy pamiętam. Wydaje mi się, że ten progres, który jest widoczny, przyniesie jeszcze taką gorzką pigułkę. Ja tym jestem rozczarowany, ale muszę to wziąć na klatę – powiedział Rafał Górak, trener GKS-u Katowice.
– Ja decyduję, dzisiaj nasza kadra wygląda tak, że gdyby nie przepis, to żaden z młodzieżowców nie zagrałby. Alan Broda zagrał w dwóch spotkaniach dobrze, w trzecim gorzej. Ja mam nad nim parasol ochronny i mocno go pilnuję. We wtorek już mamy wypad do Szczecina – wyjaśnił Górak.
W GKS-ie coraz większym problemem są kontuzje. Przez nie katowiczanie nie mogą grać w optymalnym składzie, a w tygodniu czeka ich wyjazd do Szczecina na mecz Pucharu Polski.
– Z Błądem i z Figlem jest po prostu kiepsko. Zawodnicy grają na swoje ryzyko. Doprowadzamy ich do takiej funkcjonalności, żeby mogli grać, bo chcą pomóc, ale grają tak na 60-70 proc. funkcjonalności. Każdy dzień wpływa na korzyść. Rafał zagrał cały mecz, jeśli jutro w stanie łóżka, to będzie dobrze. Ma pękniętą kość policzkową – zakończył trener GKS-u.