– Trzeci set uciekł nam w końcówce za sprawą dobrej gry drużyny z Nysy. W czwartym jednak na początku wypracowaliśmy sobie dużą przewagę i zdecydowanie zakończyliśmy całe spotkanie – powiedział w mediach klubowych po zwycięstwie ze Stalą Nysa środkowy PGE Projektu Warszawa, Andrzej Wrona.
Pierwsza rysa
Jak burza przez pierwsze mecze w sezonie idzie PGE Projekt Warszawa. Drużyna prowadzona przez Piotra Grabana ma na swoim koncie już 4 zwycięstwa. Ostatn[…]