Widzew Łódź zwyciężył aż 3:0 z GKS-em Katowice i awansował na czwartą lokatę w tabeli ekstraklasy. Jednak więcej niż o wyniku, mówi się o decyzji trenera przed tym spotkaniem. Dokonał zmiany w bramce i zamiast Rafała Gikiewicza, wszedł do niej Maciej Kikolski. Czym była spowodowana ta decyzja? Głos w sprawie zabrał Artur Wichniarek. - Rzadko się zdarza, żeby w czasie sezonu numer "1" był degradowany do numeru "2" po dwóch spotkaniach - ocenił na Kanale Sportowym.
[…]