W sobotę Jurajscy Rycerze zdobyli rzeszowską twierdzę po zwycięstwie w tie-breaku. W meczu od pierwszego gwizdka wystąpił drugi libero, Szymon Gregorowicz. – Chciałem dać drużynie przede wszystkim spokój bo myślę, że to jest kluczowe na mojej pozycji – mówił po triumfie zawodnik Aluronu CMC Warty Zawiercie.
PODPROMIE ZDOBYTE, CHOĆ NIE BEZ TRUDUZawiercianie w sobotę stanęli przed niełatwym zadaniem. Swoich szans na zdobycie cennych punktów szukali na Podpromiu, […]