– Ten wynik to minimum, na które zasłużyliśmy – ocenił trener Piasta Gliwice po zwycięstwie w meczu z Wisłą Płock.
Piast Gliwice wygrał z Wisłą Płock 1:0. Gola na początku spotkania zdobył Michael Ameyaw. Były piłkarz Widzewa i Polonii Warszawa uderzył technicznie, zmusił bramkarza płocczan do błędu.
– W pierwszej połowie w pełni dominowaliśmy i oddawaliśmy mnóstwo strzałów. W przerwie trener nam powiedział, że Wisła nie odpowiedziała ani jednym uderzeniem, a my z tego co pamiętam mieliśmy łącznie dziewięć prób. Widzieliśmy z perspektywy boiska, że mamy przewagę i mogliśmy strzelić więcej niż jedną bramkę – powiedział Ameyaw po meczu.
Pod wrażeniem postawy swoich piłkarzy był Aleksandar Vuković. Trener Piasta docenił pracę Frantiska Placha, bramkarza.
–Wynik ten to minimum, na który zasłużyliśmy. Rywale mieli jedną sytuację po rzucie wolnym i kontynuacji akcji. Dobra interwencja Frantiska Placha pomogła w tym momencie. My sami, mieliśmy kilka momentów, w których mogliśmy podwyższyć wynik i wtedy moglibyśmy spokojniej czekać na koniec meczu, ale nie będziemy narzekać, bo drużynę można tylko chwalić za to, co zaprezentowała w tym spotkaniu, wygrywając całkowicie zasłużenie – ocenił Vuković.
Dzięki zwycięstwu z Wisłą, Piast awansował na szóste miejsce w tabeli. Do piątej Warty traci tylko trzy punkty.