Piłkarze Piasta Gliwice zremisowali na wyjeździe 1:1 z Wartą Poznań. Jedynego gola dla gliwiczan zdobył Michał Chrapek.
Rozpędzony Piast do Grodziska przyjechał przypieczętować zdobycie wysokiej, piątej pozycji w lidze. Gdy Aleksandar Vukovic przejmował drużynę ze Śląska, wszyscy w klubie z Okrzei mogli jedynie pomarzyć o tak wysokiej lokacie. Piastunki zajmował wtedy bowiem miejsce w strefie spadkowej.
Wynik spotkanie kończącego przedostatnią kolejkę otworzyli gliwiczanie. Już w 5. minucie świetnym wykończeniem popisał się Michał Chrapek. Kilkanaście minut później ten sam zawodnik zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym i sędzia po konsultacji z VAR wskazał na wapno. Do piłki podszedł Kajetan Szmyt. Frantisek Plach wyczuł zamiary strzelca, ale uderzenie młodego zawodnika Warty było zbyt precyzyjne. Po przerwie starcie było bardzo wyrównane i obie ekipy miały okazje do zdobycia bramki, ale sztuka ta nie udała się żadnej z nich.
Tym samym ostatni mecz 33. kolejki PKO BP Ekstraklasy zakończył się podziałem punktów. Przerwał on fatalną serię Warty, która poległa w trzech ostatnich meczach ligowych. Piastunkom z kolei tej wynik zagwarantował piąte miejsce na koniec sezonu.
Warta Poznań-Piast Gliwice 1:1
ZOBACZ TAKŻE>>>Dwa ciosy w końcówce dają trzy punkty Rakowowi