Marek Papszun rzekomo rozpatrywany jako kandydat na selekcjonera reprezentacji Czech.
Czeskie media od dłuższego czasu spekulują o zmianie na stanowisku selekcjonera reprezentacji. Jeszcze kilka dni temu podawano, że jednym z kandydatów jest Vitezslav Lavička, były szkoleniowiec Śląska Wrocław. Teraz serwis isport.cz przekonuje, że kandydatem do zastąpienia Jaroslava Silhavy’ego jest Marek Papszun.
Już za miesiąc Czesi zmierzą się z Polską w meczu eliminacji mistrzostw Europy, który będzie miał dla obu ekip ogromne znaczenie. Oba zespoły bowiem wciąż mają matematyczne szanse na bezpośredni awans na Euro 2024. Pierwsze spotkanie w Pradze wygrali tamtejsi gospodarze.
Czy Marek Papszun poprowadzi kadrę Czech do zwycięstwa w meczu z Polską?
– Nie wiem, nie mogę powiedzieć, bo taki temat się nie pojawił. Każda taka oferta musiałaby zostać rozważona, jestem obecnie bez kontraktu, śledzę rozwój wydarzeń, ale taki temat nie jest na stole, więc pytanie jest bezpodstawne – zdementował pogłoski Papszun, cytowany przez dziennikarza serwisu Blesk.
Trzeba też dodać, że informacja przekazana przez czeski serwis zawierała inną ciekawostkę – wedle isport.cz Papszun miał w przeszłości starać się o angaż w angielskim Brighton. Z tego względu nie należy brać tego typu wiadomości na poważnie. Choć w każdej plotce jest ziarno prawdy…