– Polska liga jest moim zdaniem najlepszą ligą na świecie, na równi z włoską – ocenił nowy atakujący Jastrzębskiego Węgla.
Marko Sedlacek wrócił z mistrzostw Europy. Dołączył do Jastrzębskiego Węgla na treningach.
– Myślę, że Chorwaci mają dobre relacje z Polakami w wielu kwestiach, na przykład turystycznych, siatkarskich, mamy podobną mentalność i świetnie się rozumiemy. To jest powód, dla którego szanujemy się wzajemnie. Myślę, że szybko zaadaptuję się w Klubie, właśnie ze względu na te argumenty. Moje oczekiwania względem Klubu są najwyższe. Wiem o nim wiele rzeczy. To, co aktualnie widzę to świetna hala, siłownia, szatnia, wszystko jest na najwyższym poziomie. Ale nie jestem tym zaskoczony, ponieważ właśnie tego się spodziewasz po Klubie, który jest Mistrzem Polski. To naturalne, że właśnie tak to wygląda. Jestem naprawdę podekscytowany i nie mogę się już doczekać przygotowań z całą drużyną. Powiedziałem kiedyś, że to, czego nie mogę się doczekać najbardziej, to polscy kibice. To mnie ekscytuje. Uważam, że kibice są ogromną częścią każdego sportu. Pochodzę z Chorwacji, która „żyje” piłką nożną. Sam zawsze jestem kibicem, kiedy rozgrywane jest jakieś spotkanie, a teraz będę po tej drugiej stronie. Będę z pewnością cieszył się z wszystkimi kibicami. Jestem zawodnikiem, który lubi być w kontakcie z fanami, rozmawiać z nimi. Nieważne, czy są to moi zwolennicy czy przeciwnicy. Tak więc to jest z pewnością to, na co czekam najbardziej i to mnie uszczęśliwia – przywitał się z kibicami Chorwacki atakujący.
Chorwat będzie ważną postacią Jastrzębskiego, chociaż raczej nie będzie zaczynał w pierwszej szóstce.
–Polska liga jest moim zdaniem najlepszą ligą na świecie, na równi z włoską. Nie chcę określać, która z nich jest najlepsza. Poziom na pewno będzie wysoki, myślę, że w tym nadchodzącym sezonie nawet wyższy niż w poprzednim, nie z mojego powodu, ale z powodu wszystkich klubów, nawet z dołu tabeli. Czeka nas sporo ciężkich spotkań, na pewno trudno będzie nam powtórzyć wszystkie osiągnięcia z poprzedniego sezonu – dodał Sedlacek.
W tym roku kiedy mówiłem o mistrzostwach Europy w siatkówce, nawiązywałem wiele razy do relacji w drużynie i atmosfery. Jestem przekonany, że nie jesteśmy w stanie osiągać wielkich rzeczy bez tej dobrej atmosfery i pozytywnych emocji w drużynie. To jest jedyna droga. Myślę, że w reprezentacji Chorwacji w piłce nożnej panuje świetna atmosfera, mają fantastycznego trenera, kibiców, którzy są z nimi na dobre i na złe. To jest to. Jeśli wszyscy idziemy w jednym kierunku, osiągniemy dobre rezultaty. Tak samo jest w siatkówce. Jeśli ma się dobre relacje przede wszystkim w szatni, mogą wyniknąć z tego tylko dobre rzeczy – zakończył atakujący Jastrzębskiego.