Groźny uraz młodego piłkarza GKS-u Tychy.
Miłosz Pawlusiński to utalentowany młodzieżowiec, który pukał do drzwi szatni pierwszej drużyny GKS-u Tychy. Pomocnik w tym sezonie wystąpił w trzech meczach Fortuna 1. Ligi, w których pokazał się na tyle z dobrej strony, że Artur Derbin, szkoleniowiec tyszan, zabrał go na zimowe zgrupowanie w Ustroniu. Niestety w 36. minucie gry kontrolnej z Opawą młody piłkarz doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. W poniedziałek klub poinformował, że Pawlusiński zerwał więzadła i czeka go kilkumiesięczna przerwa.
fot: GKS Tychy