Piłkarze Górnika Zabrze ulegli w 1. kolejce PKO Ekstraklasy ulegli Radomiakowi 0:2 przed własną publicznością. Wynik dla „Trójkolorowych” jest mocno rozczarowujący, ale lider klubu z Zabrza apeluje o spokój i koncentrację w kolejnych spoktaniach.
Górnik nie zaczął najlepiej nowego sezonu. Podopieczni Jana Urbana przegrali na stadionie im. Ernesta Pohla 0:2 z Radomiakiem. Oba gole padły po błędach Daniela Bjelicy [CZYTAJ WIĘCEJ]. Po pierwszej serii gier zabrzanie znaleźli się w strefie spadkowej, ale o spokój apeluje lider drużyny, Lukas Podolski. Zdaniem mistrza świata z 2014 roku wszyscy w klubie powinni skupić się na jak najlepszej pracy.
– Nie powinniśmy popadać po takim meczu w panikę. Zarówno ja, jak i drużyna zagraliśmy słabo. Przegraliśmy to spotkanie i powinniśmy wykonać teraz dobrą analizę – powiedział Lukas Podolski.
Najbliższa okazja, aby poprawić nastroje kibiców będzie 29 lipca. Wtedy podopieczni trenera Urbana zmierzą się w wyjazdowym starciu z Wartą Poznań.
CZYTAJ TAKŻE: Trener Górnika Zabrze: „Mam chłopa dobić?”