Lech faworytem? Piast będzie walczyć o pełną pulę

Piast zagra w niedzielę w Poznaniu z aktualnym mistrzem Polski. Lech czeka jednak nadal na pierwsze zwycięstwo sezonu. Czy powalczy o nie w starciu z coraz silniejszymi gliwiczanami?

Zespół Waldemara Fornalika najgorsze wydaje się mieć już sobą. Po serii 3 z rzędu porażek ligowych Piast wreszcie zaczął wygrywać. Zrobił to dotychczas dwa razy z rzędu, wygrywając na wyjeździe z Cracovią (1:0) i u siebie ze Stalą Mielec (4:0). Kolejna dobra wiadomość dla fanów klubu to przedłużenie kontraktu z Damianem Kądziorem, którego od kilku tygodni usilnie starał się pozyskać Lech Poznań.

I to właśnie ekipa ze stolicy Wielkopolski będzie najbliższym rywalem Piasta. To idealna okazja dla Kądziora, żeby pokazać rywalowi, co stracił, a obecnemu pracodawcy potwierdzić słuszność zaproponowania nowej umowy.

W Poznaniu humory mają zapewne dużo gorsze. Choć zespół awansował, jako jedyny z Polski, do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy UEFA, zrobił to w stylu mało przekonującym, odprawiając z kwitkiem teoretycznie bardzo słabych rywali. Poza tym kompletnie nie poradził sobie w tym czasie w lidze, zdobywając w 4 meczach zaledwie 1 punkt! I choć mistrzowie Polski mają 2 zaległe mecze, to ostatnie miejsce, niezależnie od okoliczności, absolutnie im nie przystoi.

Jako że bezpośrednio lechitów wyprzedza mająca 3 oczka na koncie Lechia Gdańsk, żeby poprawić swoją sytuację w tabeli zespół z Poznania w niedzielę musi wygrać. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, zważywszy nie tylko na rosnącą formę Piasta, ale też fatalny bilans Kolejorza u siebie (3 porażki w trzech meczach i bilans bramkowy 1:6). Jednak według analityków to gospodarze będą faworytem tego spotkania.

W ofercie LV BET zwycięstwo Lecha wycenione zostało na zaledwie 1.8, podczas gdy triumf Piasta to aż 4.6, więc jego fani na ewentualnych trzech punktach swoich ulubieńców mogą sporo zarobić. Mało prawdopodobny jest też remis (3.75), dlatego paradoksalnie na taki właśnie wynik, w meczu dwóch poturbowanych na początku sezonu zespołów, warto grać.

Bukmacher przewiduje, że w meczu padać będą bramki (minimum 2), a największe szanse na wpisanie się na listę strzelców mają lechici Mikael Ishak (2.75) i Joao Amaral (3), a ze strony Piasta autor hat-tricka w meczu ze Stalą Kamil Wilczek (3.5). Ale oferta LV BET to ponad 100 zakładów, więc możliwości wygrania jest znacznie więcej [SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY I WEJDŹ DO GRY NA WŁĄSNYCH ZASADACH].

LV BET Zakłady Bukmacherskie posiada zezwolenie urządzania zakładów wzajemnych wydane przez Ministra Finansów. Udział w nielegalnych grach hazardowych może stanowić naruszenie przepisów. Hazard związany jest z ryzykiem. Zakaz wstępu na stronę internetową i uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia.

***

Lech Poznań – Piast Gliwice / niedziela 28 sierpnia 2022, godz. 17:30