Już jutro piłkarze GKS-u Tychy wracają do treningów, by rozpocząć decydującą fazę szlifowania formy do rundy wiosennej. O godzinie 10:00 czekają na nich testy na siłowni, a o 15:00 drużyna zamelduje się na sztucznym boisku przy Stadionie Miejskim.
Jak czytamy na oficjalnej stronie kluby, sztab szkoleniowy przygotowania podzielił na trzy części. Od 28 listopada do 9 grudnia trenerzy skupiali się na pracy indywidualnej. Po kilku dniach przerwy zawodnicy rozpoczęli realizację rozpisek. Każdy z nich w tygodniu miał do wykonania pięć treningów. Piłkarze na przemian ćwiczyli na siłowni i biegali.
Zawodnicy byli na bieżąco monitorowani przez sztab szkoleniowy. Po każdym treningu piłkarze wysyłali na WhatsAppa odczyt ze swoich zegarków. Wszystkie dane zbierał asystent trenera, Łukasz Biliński, który wiedział nawet w jakich częściach świata biegali jego podopieczni. Większość z nich urlopy spędzała w Polsce, ale Antonio Dominguez biegał w Huelvie, a Nemanja Nedić był u siebie w Czarnogórze.
Na starcie ostatniego etapu przygotowań zespół zostanie wzmocniony. Tak należy określić powrót na boisko Miłosza Pawlusińskiego, Mateusza Radeckiego czy Nemanji Nedićia. W tym tygodniu z wyjątkiem piątku zawodnicy będą trenowali dwa razy dziennie.
Dodatkowo w czwartek rano przejdą badania wydolnościowe. W kolejnych tygodniach czekają już na nich sparingi i zgrupowanie w Wałbrzychu. Do pierwszego spotkania w rundzie wiosennej sztab szkoleniowy główny nacisk będzie kładł na taktykę.
4 stycznia – pierwszy trening po przerwie świąteczno – noworocznej
14 stycznia – sparing ze Skrą Częstochowa
20 stycznia – sparing z Puszczą Niepołomice
21-28 stycznia – zgrupowanie w Wałbrzychu
24 stycznia – sparing, przeciwnik w trakcie ustalania
28 stycznia – sparing z KKS-em Kalisz
3 lutego – sparing z GKS-em Katowice