Zwycięstwo BBTS-u Bielsko w meczu z Czarnymi Radom.
BBTS Bielsko wygrał z Czarnymi Radom. To drugie zwycięstwo bielszczan w meczu z tym zespołem. Co więcej, wywalczyli punkt w spotkaniu z PGE Skrą Bełchatów.
– Myślę, że bardzo się cieszymy, bo potrzebowaliśmy zwycięstwa. Zrobiliśmy pierwszy naprawdę duży krok walcząc w poprzednim spotkaniu ze Skrą, gdzie zdobyliśmy jeden punkcik, trochę utarliśmy nosa Skrze przy naszej bardzo dobrej grze i myślę, że nie możemy być źli czy smutni, że tu straciliśmy punkt. Oczywiście była szansa na trzy punkty i wiemy jak te punkty są ważne w ligowej tabeli. Cieszymy się i przede wszystkim dalej walczymy, bo mamy jeszcze dużo spotkań przed nami. Nie poddajemy się, wszystko jest możliwe. Pokazaliśmy, że możemy walczyć, bo graliśmy bardzo dobrze i myślę, że to był jeden z najlepszych meczów w naszym wykonaniu. Oby to był kolejny krok, który nas przybliży do tego, żeby się utrzymać – powiedział Dawid Woch, środkowy BBTS-u.
Środkowy wie, że nie będzie łatwo, ale wierzy w utrzymanie.
– To nasze drugie zwycięstwo, też z Czarnymi, ponownie 3:2. Dobrze wiemy, że tak naprawdę z tymi lepszymi zespołami czasami gra się troszeczkę łatwiej, bo to większa presja ciąży na rywalu i wiemy, że punkcik-dwa możemy im urwać. Zostało 12 spotkań do końca, mamy jeszcze cztery miesiące na to, żeby walczyć a to jeszcze bardzo dużo czasu i wszystko może się wydarzyć – dodał Woch.
Przed bielszczanami niezwykle trudne spotkania. Najpierw, 6 stycznia zagrają z ZAKSĄ, a następnie z Jastrzębskim Węglem. Kto wie, czy bielszczanie nie sprawią niespodzianki w spotkaniu z pogrążonymi w kryzysie Jastrzębskim?