Janusz Niedźwiedź udzielił klubowej telewizji Ruchu Chorzów premierowego wywiadu. Nowy szkoleniowiec poruszył w nim kilka ciekawych wątków.
Były trener Widzewa Łódź zdradził, co było powodem objęcia „Niebieskich”.
– Magia miejsca, historia tego klubu, a także determinacja prezesów, żebym to ja został trenerem. Ruch ma ambitną drużynę, która zrobi wszystko, aby utrzymać ligę – przekonuje Niedźwiedź.
Jednocześnie zdaje sobie sprawę z tego, że utrzymanie w elicie będzie bardzo trudnym zadaniem. Ma już plan, jak je zrealizować.
– Trzeba myśleć o tym, co przed mami. To, co było, to historia. Okres przygotowawczy to czas na pracę. Ruch musi mieć dobrą organizację gry, musi być zespołem ambitnym, walecznym. Wiosną chcemy być dumni z tego, co osiągniemy – zaznacza.
Nie mogło zabraknąć tematu ofensywnego stylu gry, z którego słyną ekipy dowodzone przez Janusza Niedźwiedzia.
– Nie ma znaczenia, o jaki cel się gra. Moje DNA jest ofensywne, tak jak czuję piłkę nożną. To będę chciał zaszczepić. Oczywiście będziemy pracowali także nad innymi obszarami. Musimy wykorzystać każdy dzień przygotowań. Rozpoczynam swoją pracę i wdrażanie pewnych rozwiązań – tłumaczył.
Caly wywiad można obejrzeć, klikając TUTAJ.