Słaba pierwsza połowa, szczęśliwie strzeliliśmy bramkę – ocenił na gorąco po wczorajszym zwycięstwie szkoleniowiec Górnika, Jan Urban.
– W drugiej połowie drugi gol uspokoił sytuację, bo 1:0 to wynik stykowy i wszystko może się zdarzyć. Na początku widać było, że gra nam się niewygodnie, że brakuje nam płynności w grze. Wiedzieliśmy, że Warta będzie pressować, będzie blisko nas. Druga bramka zmieniła obraz spotkania – skomentował.
Trzy gole i pewne zwycięstwo. Górnik udanie kończy rok
Reklama
Urban miał świadomość, że od tego momentu jego podopieczni mogli grać swoje.
– Mogliśmy poczekać na nich, Warta musiała zaryzykować trochę bardziej, włączyć większą liczbę zawodników do akcji ofensywnych. To pozwalało nam na kontry i tworzenie sobie kolejnych sytuacji. To było dla nas ważne spotkanie. Chcieliśmy dobrze skończyć rok. Fajna sprawa wygrać w urodziny klubu. Ta druga połowa mogła się wszystkim podobać – nie krył radości opiekun zabrzan.