Przerwy na mecze reprezentacji to zawsze ryzyko dla klubów, że ich zawodnik wróci do drużyny z urazem. Taki pechowy scenariusz sprawdził się w przypadku zawodnika Rakowa Częstochowa.
Podczas październikowej przerwy reprezentacyjnej do młodzieżowej reprezentacji Polski powołany został Ariel Mosór. Do niedawna zawodnik Piasta Gliwice, a od sierpnia gracz Rakowa Częstochowa.
Mosór został powołany do reprezentacji Polski U-21 i dla niego był to szczęśliwy czas. Biało-czerwoni po emocjonującym spotkaniu zremisowali z Niemcami w Łodzi 3:3, co jak się później okazało dało im awans na mistrzostwa Europy. Radość nie trwała jednak zbyt długo, bo od czasu zgrupowania Mosóra na boisku nie widzieliśmy.
CZYTAJ TAKŻE: Zawodnicy Piasta, Górnika i Rakowa wyróżnieni
21-latek na zgrupowaniu reprezentacji Polski skręcił staw skokowy i ominął już mecze z Pogonią Szczecin i Śląskiem Wrocław. Raków poinformował już na swoich social-mediach, że przerwa Mosóra potrwa około cztery tygodnie. Oznacza to, że do gry obrońca będzie gotowy najprawdopodobniej dopiero po listopadowej przerwie na spotkania międzynarodowe.
Ariel Mosór przeszedł szczegółowe badania po doznaniu urazu stawu skokowego w lewej nodze podczas meczu młodzieżowej reprezentacji Polski. Jeśli nie nastąpią żadne komplikacje, przerwa naszego obrońcy potrwa około 4 tygodni.
Ariel, czekamy na Ciebie! 👊 pic.twitter.com/3xtmuDJU3T— Raków Częstochowa (@Rakow1921) October 30, 2024Reklama