Górnik Zabrze uciekł ze strefy spadkowej.
Górnik Zabrze wygrał z Zagłębiem Lubin. Uciekł ze strefy spadkowej i poprawił bilans bramkowy w meczach z drużyną z Lubina. Jeżeli na koniec sezonu zespoły miałyby tyle samo punktów, zabrzanie będą na wyższym miejscu.
Gole dla Górnika strzelali Dani Pacheco i Bergstroem. To bramka Hiszpana w doliczonym czasie drugiej połowy sprawiła, że zespół ze Śląska będzie miał lepszy bilans. To nie wszystko, bo Daniel Bielica obronił rzut karny.
– Spodziewałem się mniej więcej takiego spotkania, jakie dzisiaj mogliśmy oglądać. W takim meczu, nikt nie odpuści żadnej piłki i będzie na boisku też dużo nerwowości na boisku. Obie drużyny starały się grać w piłkę, a mecz mógł się podobać, ponieważ zarówno my, jak i gospodarze mieliśmy swoje okazje. Zazwyczaj pojedynki pomiędzy zespołami walczącymi o utrzymanie są podobne. Tutaj często decydować mogą detale oraz pojedyncze akcje. Dzisiaj miało to miejsce. Objęliśmy prowadzenie, co spowodowało nerwowość u naszych rywali. Mieliśmy też szczęście i dziękujemy Bielicy za wybronienie rzutu karnego. Zespół goniący wynik zawsze się napędza i mecz różnie mógł się dla nas potoczyć. Cieszymy się jednak z trzech punktów, są nieocenione w naszej, trudnej sytuacji – powiedział po meczu Jan Urban, trener Górnika.
Zagłębie Lubin – Górnik Zabrze 0:2 (0:0)
0:1 Bergstroem, 51′
0:2 Pacheco, 90+9′
Zagłębie Lubin: Dioudis – Kopacz [c], Jach (65′ Woźniak), Ławniczak, Makowski (65′ Doležal), Poletanović, Pieńko (82′ Gaprindashvili), Chodyna (58′ Živec), Kłudka, Świerczok (58′ Starzyński), Łakomy
Górnik Zabrze: Bielica – Sekulić, Bergström, Janicki, Janża [c] (82′ Jensen), Olkowski (82′ Cholewiak), Rasak, Pacheco, Okunuki, Yokota (82′ Vrhovec), Krawczyk (74′ Włodarczyk)