W sobotę wieczorem najlepszą drużyną piłkarską Europy został Manchester City. „Obywatele” zdobyli tym samem swój drugi w historii puchar na arenie międzynarodowej. Po pierwszy sięgnęli, pokonując… Górnika Zabrze.
Miało to miejsce w 1970 roku, a polski klub z Manchesterem City spotkał się w finale nieistniejącego już dziś Pucharu Zdobywców Pucharów. Ekipa z Anglii wygrała wówczas 2:1, a dla Górnika Zabrze i całej polskiej piłki był to jedyny dotychczas finał europejskich rozgrywek. Do soboty 10 czerwca 2023 roku był to też jedyny wygrany mecz o międzynarodowe trofeum przez „Obywateli”. Co ciekawe, obie drużyny spotkały się rok później w ćwierćfinale tych samych rozgrywek i górą znów było City (choć do rozstrzygnięcia rywalizacji potrzebny był trzeci mecz na neutralnym terenie), które tym razem dotarło jednak tylko do półfinału.
CZYTAJ TEŻ: Od Górnika dwukrotnie byli lepsi. Jak poradzą sobie z Interem w finale Ligi Mistrzów?
O rywalizacji z angielskim zespołem, mimo upływu ponad 50 lat, doskonale pamiętają w Zabrzu. Górnik tuż po końcowym gwizdku sobotniego finału Ligi Mistrzów pogratulował swojemu dawnemu rywalowi triumfu w najważniejszych rozgrywkach klubowych w Europie, wspominając jednocześnie wspólną historię. – Gratulujemy zdobycia waszego pierwszego europejskiego trofeum od 1970 roku, kiedy graliśmy przeciwko sobie w finale Pucharu Zdobywców Pucharów – napisał polski klub za pośrednictwem swojego oficjalnego konta na Twitterze.
Congratulations on winning your first European Trophy since 1970 when we played against each other in the Cup Winners' Cup Final 👏🏻 pic.twitter.com/f7HfSvqeNd
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) June 10, 2023
Ciekawe czy przy tej okazji wspominano w Manchesterze wydarzenia z sezonów 1969/70 i 70/71?
NIE PRZEGAP: Trener Górnika najlepszy w maju!