Górnik Zabrze w niedzielne popołudnie zmierzy się w Krakowie z Puszczą Niepołomice. Czy zabrzanie ograją w tym sezonie kolejnego beniaminka?
Zwycięską serię zabrzan przed dwoma tygodniami przerwała Stal Mielec, która zwyciężyła z podopiecznymi Jana Urbana 2:1. Z kolei Puszcza wygrała trzeci mecz w tym sezonie pokonując na wyjeździe Wartę Poznań 2:0. Nie ma jednak wątpliwości ze faworytem meczu będą właśnie górnicy. Niepołomiczanie miewają w tym sezonie „momenty”, ale wydaje się, że to wciąż za mało by myśleć o regularnym punktowaniu. Na tle reszty beniaminków podpieczni Tomasza Tułacza wyglądają najlepiej, jednak poziom Ruchu i ŁKS-u jest tak niski, że bycie od nich lepszym to tak naprawdę żaden wyczyn.
Na co powinien uważać Górnik? Przede wszystkim na stałe fragmenty gry. Pod tym kątem Puszcza jest drugim najlepszym zespołem w lidze. Pierwsza jest Jagiellonia, która zdobyła w ten sposób 16 goli. Z kolei zawodnicy beniaminka trafili tak do siatki rywali dziesięciokrotnie. Czy beniaminek pójdzie za ciosem? A może to „Trójkolorowi” zrehabilitują się za porażkę w Mielcu? Początek starcia o godzinie 12:30.
ZOBACZ TAKŻE>>>Cracovia urwała Rakowowi punkty (SKRÓT MECZU)