Czy GKS Tychy zapłaci za remont?
Na meczu Widzewa z GKS-em Tychy doszło do awantur. Sektor gości został zniszczony. Według Widzewa przyjezdni zniszczyli nawet kioski gastronomiczne. Szefowie tyszan po meczu napisali – – W sposób zdecydowany i stanowczy potępiamy to, co zdarzyło się na stadionie. Z naszej strony zachowania, które nie mają nic wspólnego z kibicowaniem, nigdy nie będą respektowane. Najbardziej boli nas fakt, że przez zachowanie kilku nieodpowiedzialnych osób klub poniesie ogromne straty. Te pieniądze mogłoby być przeznaczone na szkolenie młodzieży czy inne bieżące potrzeby – powiedział Krzysztof Trzosek, rzecznik prasowy GKS-u Tychy.
– -GKS Tychy kwestionuje swoją odpowiedzialność za zniszczenia wyrządzone przez swoich kibiców, w sektorze gości stadionu Widzewa podczas meczu rozegranego 03.04 i nie zamierza płacić za szkody. W tej sytuacji Widzew Łódź skieruje sprawę do Piłkarskiego Sądu Polubownego PZPN – poinformował Marcin Tarociński, rzecznik Widzewa.
To dziwne, bo jeszcze niedawno, tyszanie mówili: Do tego, czym obciąży nas Widzew, dochodzi jeszcze PZPN i Komisja Ligi, która zbiera się w czwartek i na pewno wymierzy nam jakąś karę „
Jak zakończy się sprawa GKS-u Tychy?