Piłkarze GKS-u Tychy poprawili nieco humory swoim kibicom po ostatnich niepowodzeniach w PKO Ekstraklasie. Tyszanie wykorzystując przerwę na mecze międzynarodowe zmierzyli się w sparingu z Wisłą Kraków.
W piątkowe przedpołudnie GKS Tychy podejmował w meczu kontrolnym ligowego rywala. Początek spotkania to dominacja Wiślaków. Swoje umiejętności próbowali pokazać Gogół czy Olejarka, ale brakowało im skuteczności. W 35. minucie futbolówkę w bramce GKS-u Tychy umieścił właśnie wspomniany Olejarka, ale sędzia odgwizdał zagranie ręką piłkarza ze stolicy Małopolski. Do przerwy w spotkaniu z Wisłą Kraków bramek nie oglądaliśmy. Wynik, tak jak i skład tyskiego zespołu, zmienił się po przerwie.
Zaledwie dziewięćminut po zmianie stron GKS na prowadzenie wyprowadził Daniel Rumin. Zawodnik z Tychów trafił tuż przy słupku. Defensywa Wisły Kraków po raz drugi skapitulowała 12 minut później, gdy po strzale głową Dijakovicia drużyna prowadzona przez Dariusza Banasika podwyższyła prowadzenie.
Więcej goli już nie oglądaliśmy i przed 8. kolejką Fortuna 1 Ligi lepsze nastroje panują w obozie GKS-u Tychy. Tyszanie wrócą o gry o ligowe punkty w niedzielę 17 września meczem na własnym stadionie z wiceliderem, Motorem Lublin. Wisła Kraków natomiast dzień wcześniej podejmie Chrobrego Głogów.
Wisła Kraków 0:2 GKS Tychy
0:1 – Daniel Rumin 54′
0:2 – Marko Dijaković 66′
Wisła: Raton (46′ Broda) – Jaroch (61′ Sałamaj), Szot, Colley (46′ Kutwa), Junca (46′ Fazlagić) – Gogół (54′ Zimon), Carbo (46′ Basha) – Villar (46′ Alfaro), Rodado (46′ Tokarczyk), Olejarka (61′ Goku) – Sobczak (61′ Stanek)
GKS: Raton (46′ Broda) – Jaroch (61′ Sałamaj), Szot, Colley (46′ Kutwa), Junca (46′ Fazlagić) – Gogół (54′ Zimon), Carbo (46′ Basha) – Villar (46′ Alfaro), Rodado (46′ Tokarczyk), Olejarka (61′ Goku) – Sobczak (61′ Stanek)
CZYTAJ TAKŻE: Piast pewnie ogrywa Ruch w sparingu