Dariusz Dudek wraca do Sosnowca. Szkoleniowiec po raz trzeci w karierze poprowadzi tamtejsze Zagłębie. Nowa umowa z klubem ma obowiązywać do 30 czerwca 2024 roku z opcją przedłużenia.
Po raz pierwszy nowy trener sosnowiczan pracował przy Kresowej od 21 sierpnia 2017 roku do 8 października 2018. W tym okresie wywalczył z drużyną awans do Ekstraklasy i poprowadził ją w jedenastu spotkaniach najwyższej klasy rozgrywkowej.
Po zakończeniu pracy w Sosnowcu związał się umową z GKS-em Katowice, który pod jego wodzą rozegrał 22 spotkania w Fortuna 1 Lidze. Następnie szkoleniowiec powrócił na Kresową i przejął Zagłębie w 12. kolejce sezonu 2019/20 zastępując Radosława Mroczkowskiego i pracował do 28 kwietnia 2020 roku.
Ostatnim klubem, z którym związany był Dudek była Sandecja Nowy Sącz. „Sączersi” w poprzednim sezonie zaliczyli 17 meczów bez porażki i zajęli ostatecznie 7. miejsce na zapleczu ekstraklasy. Jego współpraca z Sandecją trwała do 1 września 2022 roku i zakończyła się na 68 oficjalnych spotkaniach.
W ostatnich dniach temat Zagłębia nie schodzi z czołówek sportowych mediów. Jeszcze jakiś czas temu głośno było o konflikcie byłego już trenera, Artura Skowronka, z Szymonem Sobczakiem, który ostatecznie pragnie rozwiązać kontrakt z klubem. Niedługo później sam klub wydał komunikat, z którego wynikało, iż ten zmaga się z problemami finansowymi.
Pod koniec listopada z klubem pożegnał się prezes Łukasz Girek, który podał się do dymisji. – Zakończyła się moja praca na stanowisku prezesa Zagłębia Sosnowiec. Miałem zaszczyt zarządzać największym, najlepszym i najbardziej utytułowanym Klubem Zagłębia Dąbrowskiego od sierpnia ubiegłego roku. To był bardzo ważny czas w moim życiu. Pracowałem najlepiej jak potrafię, transparentnie, uczciwie wobec Klubu i całej społeczności Zagłębia Sosnowiec. Wygrywałem i ponosiłem porażki. Cieszyłem się ze zwycięstw i uczyłem z przegranych. Nigdy nie uciekałem od odpowiedzialności, stawiałem sobie ambitne cele, odnosiłem sukcesy i popełniałem błędy – powiedział po złożeniu rezygnacji.